Chleb dożynkowy



    Równie starym zwyczajem, obok wicia wieńców, było wypiekanie chleba z mąki z tegorocznych żniw.



    Gospodyni, która najlepiej sprawowała się podczas żniw, otrzymywała zaszczyt upieczenia dużego chleba. Dorodny bochen niesiony był w pochodzie, tuż za wieńcem dożynkowym, jako dar do dziedzica. Dziedzic całował go i dzielił równo pomiędzy wszystkich zebranych dokoła.