Z reguły bywał nim dziedzic, który przyjmował wieniec od przodownicy żniw i prosił ją do tańca. Następnie prosił uczestników do stołów i częstował przeróżnego rodzaju jedzeniem i piciem. Ucztowaniu towarzyszyły tańce trwające do bardzo późnych godzin nocnych. Tradycja gospodarza dożynek przetrwała do czasów obecnych. Co roku do „prowadzenia” obchodów wybiera są dwoje rolników - kobietę i mężczyznę. Z reguły są to rolnicy wyróżniający się na jakiejś płaszczyźnie, posiadanego areału, przychówku lub obfitości plonów.